Dzień babci i dziadka w Domu Seniora w Warszawie

Logo Bonifraterskiego Centrum Medycznego.

BCM

11 lutego 2024

W dniu 20 stycznia 2023r., w naszej Kaplicy pw. św. Ryszarda Pampuriego, o. Teodor, odprawił mszę św. w intencji Seniorów, z okazji Dnia Babci i Dziadka.

Kilka dni później (01.02.2023r.), na to święto, przybyły do nas dzieci z Przedszkola Nr 11 w Warszawie wraz z wychowawcami Marleną Solnica, Joanną Zaborowska, Ireną Krysińska i Anną Prymasiuk.

Wszystkich gości i domowników zebranych w świetlicy zajęciowej, bardzo serdecznie, przywitała p. Agnieszka Furdal – dyrektor DGR.

Aby uczcić to święto małe szkraby, przygotowały ciekawy występ dla naszych Pensjonariuszy.

Najpierw były recytowane wierszyki, których treść dotyczyła niepowtarzalności babć i dziadków oraz ich niebagatelnego wkładu w rozwój swoich pociech. A potem, młodzi tancerze, w rytm wielkiego przeboju – ,,Let’s Twist Again”, Cubby Checker’a, zatańczyli rock and roll’a. Po chwili radości i nucenia znanej piosenki zrodziła się atmosfera zadumy, nostalgii i wzruszenia.

Z wielkim wczuciem się w role, trzymając w rękach kolorowe chusteczki, młodzi artyści, kołysali się w takt pięknego, ponadczasowego szlagieru – ,,Miłość ci wszystko wybaczy”, Hanki Ordonówny. Po policzkach niejednego Seniora spłynęły łzy na wspomnienie o młodzieńczej miłości, trudu życia rodzinnego, walki o przebaczenie, czy też spędzonych wspólnie lat.

Na koniec tego przedstawienia, przedszkolaki, pełni życia i werwy, zachęcając naszych domowników do wspólnej zabawy i tańca, wręczyli im kolorowe serduszka, które sami wykonali. W nagrodę, za tak przejmujący spektakl słowno-muzyczny, nasi aktorzy otrzymali smaczne lizaki. Przy okazji spożywania ciastek, sernika i picia soków owocowych, pojawiła się nieoczekiwanie, bardziej spontanicznie, jadąca ze świetlicy przez korytarz – lokomotywa, którą utworzyły maluchy na czele z p. Anną Kościesza – Kierownikiem Zespołu Opiekuńczo – Terapeutycznego.

Dzieci, zawsze swoim sposobem bycia, uczą dorosłych odpowiedzialnego życia, a przede wszystkim swoją niewinnością i zaufaniem wołają o miłość, która nadaje sens naszemu istnieniu. Może też dlatego, niejedno serce – tym bardziej osoby w podeszłym wieku – raduje się na widok małych, otwartych z ciekawością na świat oczu, bo wtedy, pomimo wielu wychowawczych błędów, każda kolejna próba kochania rodzi dalej nadzieję…